środa, 7 października 2009

Wielkie brawa dla świętokrzyskich działaczy




Tym razem napiszę trochę inaczej o turnieju szachowym. W Rudkach k/Nowej Słupi odbyły się dwa turnieje dla juniorów z województw świętokrzyskiego i łódzkiego: eliminacje do mistrzostw Polski juniorów oraz mistrzostwa makroregionu młodzików (szczegółowe wyniki na stronie http://www.szszach.pl/ ). Stara zasada mówi, że dla dzieci robi się imprezy, jak dla seniorów i jeszcze lepsze.
W Rudkach organizatorzy (na czele z Tomaszem Stefaniakiem - prezesem ŚZSzach.) stanęli na wysokości zadania. Elegancki hotel "Gołoborze" z przestronnymi, czyściutkimi pokojami z telewizorami, pełną infrastrukturą sanitarną, salą bilardową i pingpongową a nawet z basenem zrobił na wszystkich znakomite wrażenie. Obok boisko, wiata do grilowania, miejsce na ognisko itd. i do tego "piękne okoliczności przyrody" Gór Świętokrzyskich z dominującą górą Święty Krzyż widoczną z okien pokoi.
Przestronna sala gry, transmisja partii w internecie a nawet wizytówki dzieci ze zdjęciami przy szachownicy dopełniły całości.
Gospodarze zorganizowali nawet wycięczkę autokarową na wspomnianą górę i ognisko dla malutkich szachistów. Nie wspomnę już o sprawnym prowadzeniu całości i rewelacyjnej kuchni specjalnie dostosowanej dla dzieci. Dziewięciodniowy pobyt kosztował 600 zł, czyli tak, jak gdzie indziej, ale bez tych wszystkich "frykasów". Wiem, co piszę, bo jestem już weteranem juniorskich turniejów. Okazuje się, że można zrobić znakomity turniej dla dzieci za przyzwoite pieniądze. Olbrzymie gratulacje.
Na zdjęciach: Sala gry oraz widok z hotelowego okna w Rudkach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz