poniedziałek, 16 listopada 2009

Mistrz świata to mistrz świata - w szachy normalne, czy błyskawiczne


W odbywających się w Moskwie, w ramach memoriału Michaiła Tala, nieoficjalnych mistrzostwach świata w blitza po czternastu rundach w tabeli przewodzi Wiszi Anand. Niespodzianką jest trzecia lokata Anatolija Karpowa, który ostatnimi czasy ponosił same klęski. Z dwóch pań zdecydowanie lepiej prezentuje się Judit Polgar, choć to już nie jej czasy.
Ciewawostką jest przedstawianie pań przez spikera prowadzącego transmisję internetową. Aleksandrę Kosteniuk zapowiadano jako mistrzynię świata kobiet a Judit Polgar jako najlepszą szachistkę wsród kobiet?!
Sędzą głównym turnieju jest nasz dr Andrzej Filipowicz. Ciekawe, kiedy drugi Polak go zastąpi - przy szachownicy?

Kacper Piorun 4 z 5 na mistrzostwach świata juniorów w Turcji

IM Piorun ,Kacper POL (2475) - FM Pavlidis ,Anastasios GRE (2300)

[D45] Obrona słowiańska

Mistrzostwa świata juniorów do lat 18 (5 runda) Turcja, 16.11.2009
1.d4 d5 2.c4 c6 3.Sc3 Sf6 4.Sf3 e6 5.e3 Sbd7 6.Hc2 Gd6 7.g4 Gb4 8.Gd2 Gxc3 9.Gxc3 Se4 10.cxd5 [10.Gd3 h5 11.Gxe4 hxg4 12.Sd2 dxe4 13.Sxe4 Sf6 14.0-0-0 Sxe4 15.Hxe4 Hh4 16.Hf4 g5 17.He5 Gd7 18.d5 0-0-0] 10...exd5 11.Gd3 Sxc3 12.bxc3 Hf6 13.Ke2 Sf8 [13...h5 14.g5 He7 15.h3 Sb6 16.g6 0-0 17.Se5 f6 18.Sf3 Ge6 19.Kf1 Hd6 20.Kg2 Wae8] 14.Wag1 Ge6 15.Wg3 He7 16.Ha4 Sd7 17.g5 c5?! 18.Wb1! b6? 19.Wxb6 0-0 20.Wb1 c4 21.Gc2 a5 22.Kd2 [22.Wgg1 Hd6 23.Wb7 g6 24.h4 Wab8 25.Wxb8 Wxb8 26.Hxa5 Wb2 27.Kd1 Kg7 28.Kc1 Wb6 29.a3 Wb8 30.Kd2] 22...f5 23.Wgg1 Hd6 24.Wb7 f4 25.We1= Wad8 [25...Wf7 26.Hb5 Gg4 27.Gd1 Waf8 28.h4 fxe3+ 29.Wxe3 Kh8 30.Wa7 Gxf3 31.Gxf3 Wxf3 32.Wxf3 Wxf3 33.Hxd7 Hf8 34.Ke1 Wxc3 35.Hf7] 26.Kc1 Gg4 27.Gd1 Wb8 28.Wxb8 Wxb8 29.Hxa5 Gf5 30.Gc2?! fxe3 31.fxe3 Gxc2 32.Kxc2 Hc6! 33.a3? [33.a4! Sc5 34.Sd2 Sxa4 35.Wa1 Sb2 36.Wb1 Wa8 37.Hc5 Hxc5 38.dxc5 Sd3 39.c6 Wc8 40.Wb5 Wxc6 41.Wxd5 1.11/21 ] 33...h6?! 34.Sd2 Wa8 35.Hb4 Wb8? 36.He7 Sb6? 37.gxh6 Hxh6 38.Wb1 Hg6+ 39.e4 Hc6 40.Hc5 Ha4+ 41.Kc1 1-0

Na zdjęciu: Kacper Piorun najpierw rozegrał dobrze debiut, potem przeciwnik podstawił mu pionka, jeszcze później dostał "oślego łba" i doprowadził do ... remisu. Na szczęście przeciwnik się zrewanżował i "nie wziął" powtórzenia posunięć.

Cztery z pięciu to nieźle, ale dziesięć z jedenastu to jeszcze nieźlej. Po południu kolejna runda.