środa, 29 września 2010

Jutro Hindusi, ale bez Ananda

1. Azerbaijan (13/22.5) - Ukraine (14/23)
2. Armenia (13/21) - Russia 1 (13/21)
3. Georgia (13/23.5) - France (13/20)
4. Israel (12/21.5) - Hungary (13/19.5)
5. Cuba (12/21) - China (12/22)
6. Bulgaria (11/21.5) - United States of America (12/21)
7. India (11/20) - Poland (11/21.5)
8. Czech Republic (11/21.5) - Canada (11/20)
9. Croatia (11/19.5) - Spain (11/21)
10. Belarus (11/21.5) - Slovakia (11/19.5)
Szkoda, że nie ma mistrza świata, bo pojedynek Anand - Wojtaszek, czyli mistrz kontra sekundant byłby bardzo interesujący.
Na zdjęciu: wielki, nieobecny 39. Olimpiady w Khanty Mansiysku - mistrz świata Vishy Anand.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz