niedziela, 6 marca 2011

To jest lekceważenie zawodników, ich rodziców i trenerów a także kibiców

Jest godzina 10.34 a transmisji z drugiej rundy mistrzostw Polski jak nie ma, tak nie ma. Można ewentualnie obejrzeć wczorajsze partie. Kiedy to się zmieni? Polski Związek Szachowy przyznając organizację tak ważnych imprez powinien bezwzględnie zastrzec w pierwszym punkcie, że ta jedyna forma przekazywania informacji z turnieju powinna działać bezwarunkowo. Nikt nie pisze o szachach w gazetach, nikt ich nie pokazuje w TV. Internet stał się jedyną formą popularyzacji gry i jakość tego przekazu zależy tylko od nas (od władz związku przede wszystkim).
Oglądając transmisję z Kataru (WGP) aż się chciało włączyć komputer. Początek z zegarkiem w ręku, w połowie rundy serwis fotograficzny a pięć minut po skończonych partiach - pełne wyniki. I to się działo na pustyni. Lekceważenie internetu przez organizatorów ważnych turniejów szachowych w Polsce powinno ich wykluczać z prawa do "zajmowania się" szachami. Wzięli "kasę" od uczestników i resztę mają w ... .
A internet stwarza niepowtarzalne warunki do promocji szachów, regionu, gdzie odbywa się turniej, zawodników i samych organizatorów. Stwarza również możliwości do auto-kompromitacji. Nie wymagam już tego, co robią Rosjanie - transmisje z użyciem kamer, ale jakiś poziom obowiązuje.
A co Wy - drodzy Czytelnicy - o tym sądzicie? Czekam na Wasze opinie.
Skończyłem - jest godz. 11.00. Zaczęło działać!!!

5 komentarzy:

  1. Jest transmisja z mistrzostw na stronie http://www.zs1-chrzanow.pl/index..htm

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że zupełnie przypadkiem kliknąłem w ten zmniejszony plakat na stronie głównej serwisu Mistrzostw Polski Juniorów.
    Szachy trzeba promować w internecie, ale z głową...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pragnę przypomnieć MP z lat 2009 i 2010, gdzie problemy z transmisją i internetem (o ile był internet) były dużo większe. Nawet tegoroczne MP seniorów w Warszawie w hotelu Novotel (!) transmisja padała.
    A jakoś o tym tutaj nie słyszałem.

    Przecież to jest śmieszne.. jak można porównywać GP w Katarze (gdzie znalazł sobie Pan wytłumaczenie, że grają na pustyni) a MP w Murzasichlach?? Zupełnie się z Panem nie zgadzam. Uważam, że warunki są dobre, DUŻO lepsze niż z zeszłych lat.

    Karpacz 2010 - Piwnica?

    Chotowa 2009 - Chlewik? gdzie przecisnąć się nie można było?

    OdpowiedzUsuń
  4. Szacharnia jest od tego, by każdy się nie zgadzał z każdym. Inaczej byłoby nudno.
    Co do Kataru, to oczywista oczywistość, że panie nie grały na piasku tylko w ekskluzywnym hotelu - pustynia jest blisko.
    Anonim wymienił źle zrobione turnieje i z tego mamy się cieszyć?
    A może tak popatrzmy na dobre imprezy - np. ubiegłoroczna Olimpiada Młodzieży w Sękocinie. Hotel czterogwiazdkowy, przestronna, widna sala gry, wszystko dla wszystkich w jednym miejscu. Przed turniejem nawet zmieniono szachownice, by pasowały do koloru figur. Przecież to w końcu mistrzostwa Polski a nie maszynka do zarabiania kasy przez organizatorów.
    Po co na wieś ściągać dwustu zawodników (+ osoby towarzyszące), którzy muszą się gnieździć w góralskich knajpach? Czy nie można rozłączyć tej imprezy?
    Pewnie nie, bo zyski też trzeba by podzielić.
    W warunkach widocznych na zdjęciach można organizować mistrzostwa Murzasichla a nie mistrzostwa Polski. Więcej szacunku dla przyszłych arcymistrzów, rangi imprezy i samych szachów. Zaraz pewnie padnie hasło - koszty. Źle zorganizowana impreza kosztuje nawet drożej, niż turniej dobry. Przekonują się o tym organizatorzy nie przymusowych turniejów. Po prostu nikt tam więcej nie pojedzie. Z mistrzostwami Polski jest inaczej. Tam trzeba jechać, by istnieć.
    I na koniec - z tekstu Anomima "wyłazi" na wierzch stara, polska przywara. Ja robię źle, ale inni też robili źle (gorzej). Porównywanie się z gorszymi dobrze wpływa na własne samopoczucie, ale nie służy jakiemukolwiek postępowi. Uczyć trzeba się od lepszych - Anonim pewnie gra w szachy i winien znać tę maksymę. Stąd moje porównanie turnieju w Iranie i w Polsce.
    Nie piszę tych słów po to, by komuś dowalić, ale by było lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  5. To oczywiste że trzeba równać do lepszych a nie ciągle trzymać się na szarym końcu. Ludzie pora powiedzieć nie takim organizatorom.

    OdpowiedzUsuń