niedziela, 3 lipca 2011

Oszuści mogą grać we Francji

Sąd w Wersalu zawiesił sankcje wobec dwóch francuskich szachistów GM Sebastiana Fellera i IM Arnauda Haucharda (kapitan reprezentacji) nałożone na nich przez francuski związek szachowy. Trzeci oskarżony zawodnik Cyril Marzolo nie odwoływał się w tej sprawie.
Przypomnijmy - podczas ubiegłorocznej olimpiady w Khanty Mansiysku Francuzi przez SMS-y korzystali z podpowiedzi komputerów. W marcu tego roku komisja dyscyplinarna zawiesiła Fellera na trzy lata w prawach zawodnika + dwa lata prac społecznych na rzecz organizacji społecznych. Hauchard dostał pięć lat zakazu pełnienia funkcji kapitana reprezentacji a Marzolo pięć lat zawieszenia.
W maju komisja odwoławcza podniosła kary dla Fellera do pięciu lat bezwzględnego zawieszenia a dla Haucharda dożywotni zakaz pełnienia roli kapitana. Panowie odwołali się do sądu, który ze względu na uchybienia formalne zawiesił dyskwalifikacje. Związek musi uzupełnić braki i wtedy sprawa ponownie wróci na wokandę.
Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że we Francji zmienił się szef szachów, który nie jest już tak pryncypialny, jak jego poprzednik i próbuje się "ułożyć" z oskarżonymi o oszustwo.       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz