niedziela, 8 stycznia 2012

Komentarze (blog Jerzego Konikowskiego)

Pan Jerzy Konikowski "przekopiował" (miło mi) na swoim blogu mój tekst o rankingach w szachach szybkich i błyskawicznych. Oto komentarze, które tam zmieszczono:

  • Marcin Zimerman
    SKANDAL!
    Inna sprawa ze KKIE dziala slabo a oplaty klasyfikacyjno rankingowe i te za kategorie sa za drogie.
  • Czasami cisną się na usta niecenzuralne wyrazy. Tak jak skomentowałem to na Szacharni, związek prowadzi działalność na szkodę polskich szachów. Ale jak zwykle w PZSzach-u panuje samozadowolenie.
  • Marcin Zimerman
    „Stwierdził jednocześnie, iż taka decyzja powstała w obawie przed zalewem zgłoszeń z całej Polski a związek nie ma „mocy przerobowych”. – to zdanie mnie rozbraja. Zatrudnili tylu szachistow w biurze, placimy OGROMNA kase za klasyfikacje i ranking a nie ma tym sie kto zajac? Maja „moc przerobowa” zeby prowadzic nierentowne czsopismo a nie maja zeby zajac sie sprawami rankingu? To chyba jakies jaja sa. Ten zarzad nie dba o dobro szeregowego szachisty tylko waskiej grupki zawodowcow i quasi zawodowcow czytaj kadry i zatrudnionych ratowanych przed bezrobociem szachistow z biura.
  • Dyskusja trwa. Oto wypowiedź kolegi:
    Nie wiadomo czy są potrzebne rankingi w blitzach i szachach szybkich. Może zbyteczne, ale te rankingi będą decydowały o możliwości startu w olimpiadach sportów umysłowych, gdzie tylko są blitze i szachy szybkie, w eliminacjach mistrzostw świata w obu tych konkurencjach, zapowiadanych przez prezydenta FIDE.
    Także w igrzyskach olimpijskich azjatyckich w szachach są konkurencje w blitzach i szachach szybkich i to samo będzie, gdy szachy wejdą do programu światowych Igrzysk Olimpijskich -kiedy to oczywiście???
    Na szczęście Polski Związek Szachowy wykluczył z góry te starty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz