piątek, 3 sierpnia 2012

Polska: Pochwały dla organizatorów Mistrzostw Polski Juniorów w szachach szybkich w Warszawie i tylko ten plakat...

Dzień dobry,

Jako wierny czytelnik Pańskiego bloga pozwolę sobie podrzucić Panu garść 
obserwacji z aktualnie trwających MPJ w szachach szybkich i błyskawicznych.\
W stosunku do roku poprzedniego - rewolucyjna zmiana jeżeli chodzi o 
lokalizację rozgrywek. Hala Torwaru zapewnia bardzo dużo miejsca dla 
grających, natomiast opiekunom i rodzicom gwarantuje komfort miejsca 
siedzącego z widokiem na salę gry.
Ponadto dzięki przestrzeni na sali gry udało się wyeliminować nerwowe 
zachowania przy odczytywaniu skojarzeń. Pamiętam z zeszłego roku dziki 
tłum skłębiony przy tablicach ze skojarzeniami. Ciąg komunikacyjny 
zablokowany, ci którzy już przeczytali nie bardzo mogli odsunąć się od 
tablic, ci którzy jeszcze nie przeczytali - nie bardzo mogli do tablic 
dotrzeć, zajmowało to baaardzo dużo czasu. W tym roku - po prostu 
problem nie istnieje. Przy tablicach ze skojarzeniami zainteresowani 
przewijają się szybko i sprawnie. To pozwala skoncentrować się na grze, 
a nie na walce o dostęp do tablicy.
Kolejny plus - zorganizowanie kącika z grami planszowymi jednego ze 
sponsorów. W sytuacji, kiedy najmłodsza grupa do lat 8 kończy grę, 
natomiast starsze grupy kończą debiut i przechodzą do gry środkowej :-) 
takie miejsce przyciąga uwagę przynajmniej części najmłodszych graczy, 
którzy opuszczają salę i gry i idą sprawdzić się na innym polu.
I jeszcze jedno wyzwanie sprawdzające organizatorów - terminowość i 
trzymanie się harmonogramu czasowego. Pierwszego dnia powstał mały 
poślizg, związany z przyjazdem jednego autokaru z uczestnikami. Trzeba 
jednak uczciwie przyznać, że w miarę możliwości szybko i sprawnie 
rozpoczęto rozgrywki, do przesunięcia o 20 minut trudno mieć pretensje 
do organizatorów - zdarza się. Prawdziwy test sprawności rozpoczął się w 
momencie, kiedy wystartowały rozgrywki. I tutaj okazało się, że maszyna 
działa sprawnie. Kojarzenia - o czasie, szybko można się z nimi zapoznać 
i usiąść na swoim miejscu.
Jedna rzecz, która powinna być trochę poprawiona - oznaczenia stołów dla 
poszczególnych grup wiekowych. Na początku był z tym problem, później 
okazało się, że można oznaczyć wszystkie stoły i znacznie poprawiło to 
sytuację - zainteresowani szybciej odnajdują szachownicę, przy której 
będą grać.
I na koniec słów kilka o plakacie. Słowo daję, nie lubię się czepiać, 
tym bardziej że plakat ładny i mi osobiście się podoba, ale żeby pole e1 
było na szachownicy białe?, to chyba nie tak do końca. Na tym 
autentycznie ładnym plakacie po prostu zamieniono pola czarne z białymi.


Pozdrawiam,
Maciej Dąbrowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz