niedziela, 13 maja 2012

Praktyczna siła trzech figur przeciwko Hetmanowi

Robert Hess pokazał, że trzy lekkie figury za hetmana to duża siła


Live chess broadcast powered by ChessBomb and Chessdom



Sigeman & Co na półmetku

Ze szwedzkich szachistów tylko Nils Grandelius
dotrzymuje kroku przyjezdnym super-arcymistrzom

  NazwisloRtgPkt.12345678
1.GM Fabiano Caruana27703*1½½   1
2.GM Hans Tikkanen256600*0   00
3.GM Peter Leko2723½1*  ½½ 
4.GM Emanuel Berg25872½  *½01 
5.GM Chao Li2703   ½*½1½
6.GM Nils Grandelius2556  ½1½* ½
7.GM Jonny Hector2560 1½00 * 
8.GM Anish Giri2693201  ½½ *

Współmat w Malmoe?

Pozycja pochodzi z zakończonej przed chwilą partii
Jonny Hector - Chao Li (Sigeman & Co. 2012).
Białe po odejściu Królem na e1 powinny zremisować.
Zagrały jednak 36. Kg3? i po We3+ podstawiły figurę,
ale to jeszcze nie koniec.
Nastąpiło 37. Kh4 Sf4 38. G:h5? Sg2+ 39. Kg5 Kg7 40. Gg4?? f6+
z matem w dwóch ruchach. Współmat? A może ślepota w niedoczasie?

Z bloga Krzysztofa Jopka. Kasa, kasa, kasa...


"Panie, zrzuć się Pan na arcymistrza, czyli o podziale nagród finansowych w rapidach"
Już w wieku dziewiętnastym Karol Marks podczas tworzenia zrębów teorii walki klasowej był przekonany, że byt określa świadomość. Ujmując tę myśl prościej: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i, wypowiadając mój pogląd na temat finansowania, a właściwie podziału puli nagród w turniejach szachów aktywnych, będę wyrazicielem siebie, swojego punktu siedzenia. Sądzę jednak, a nabierałem stopniowo takiego przekonania po licznych dyskusjach z szachistami na turniejach, moją myśl podziela znacznie więcej fanów gry bezpośredniej.
 Chodzi mi mianowicie o taką sytuację, w której organizatorzy tworzą trzy, cztery nagrody główne, plus jedną, dwie nagrody dla juniorów i liczą na niezłą frekwencję w zawodach. Znaczny procent szachistów grających w "rapidach" jest już poza wiekiem juniorskim oraz nie ma szans (z uwagi na umiarkowaną siłę gry) na nagrody główne. Teraz już tak czysto materialnie, żeby moi Czytelnicy nie myśleli, że autor taki "odrealniony" w większości swych tekstów i nie widzi krawężnika o który się co i rusz potyka. Policzmy więc. Wybierając się na turniej szachów aktywnych samochodem z kolegą muszę dać mu około 25- 30 zł na benzynę, do tego płacę wpisowe w tej samej wysokości. A więc taka eskapada kosztuje mnie w okolicach 60 - 70 zł. Są to przeciętne kwoty, gdyż wysokość puli wydanej uzależniona jest od odległości turnieju od miejsca zamieszkania. Organizator nie przewiduje dla mnie oraz przeciętnie 50 % płacących wpisowe szachistów choćby dwóch nagród, o które mógłbym powalczyć i mieć jakieś tam widoki na zwrot kosztów. Tak więc, przeciętnie ponad połowa uczestników robi "ściepę" na nagrody główne i nic z tego nie ma. Chciałem podkreślić, że mówię o tych turniejach, w których nie ma nagród w grupach.
A co by było, gdyby po prostu ta grupa, która nie ma szans na cokolwiek została w dniu turnieju w domu? Ile organizatorzy mieliby wtedy uczestników? Dwudziestu? Tylko pragnienie spotkania i gry bezpośredniej sprawia, że wielu wraz ze mną, bez względu na koszty, wybiera się choć wie, że nic z tego nie będzie mieć. Sprawa organicznie sprzyja "wielogłosowi". 2400 elo powie mi: to się naucz grać tak jak ja, a będziesz jeździł i zgarniał nagrody główne! Jakiś 1935 elo wykrzyknie: Autor ma rację! Po jasny gwint dokładać do tego interesu!? Co to, nie ma playchessa czy kurnika? Inny powie: przecież koszty wydane na turniej są dobrze zainwestowane, wszak możemy bezpośrednio porywalizować, a tego nie zastąpi nic. I ... każdy z nich ma rację! A ktoś kiedyś powiedział, że prawda jest jedna;).
Mnie chodziłoby o taką rzecz, aby organizatorzy sensownie rozkładali nagrody, mając na uwadze tych, których jest najwięcej, czyli zawodników "środka" oraz juniorów. To przecież ta grupa tworzy w znacznej mierze to wydarzenie.
Takich turniejów pod tytułem "zrzućta się chłopy na arcymistrza" jest już coraz mniej ale jest ich jeszcze niemała ilość. A co do nagród to będąc kreatywnym za tanie pieniądze można tą grupę środka bez problemu docenić. Mając przeznaczone do 100 zł. kupuję trzy, cztery książki szachowe i problem nagród wydaje się rozwiązany. Ciekaw jestem waszych głosów, jak widzielibyście najbardziej sprawiedliwy podział nagród w jednodniowych rapidach?

Przekornym okiem złośnika (21)

Dzwon z Titanika na mistrzostwach USA!
Czyżby zbliżał się koniec amerykańskich szachów?

Na zakończenie mistrzostw Azji w Ho Chi Minh City rozegrano blitza. Wyniki

Wesley So (Filipiny)

M-se
NazwiskoFedRgPkt





rtg+/-
1
GMSo WesleyPHI26537.5
257037.0




17.5
2
IMNguyen Van HuyVIE25027.0
255331.5




24.2
3
GMDing LirenCHN26797.0
253733.5




6.3
4
GMNguyen Ngoc Truong SonVIE26567.0
251531.0




5.3
5
GMYu YangyiCHN26266.5
254235.0




7.6
6
GMAdhiban BIND25556.5
252933.0




11.9
7
GMNegi ParimarjanIND26406.5
252831.0




4.2
8
GMXiu DeshunCHN24946.5
252033.5




15.4
9
IMVenkatesh M RIND25176.0
262138.5




19.2
10
GMParagua MarkPHI25216.0
252433.5




10.4
11
GMLu ShangleiCHN25226.0
251230.0




9.1
12
GMZhou JianchaoCHN26096.0
249232.0




-1.8
13
GMSalem A R SalehUAE25286.0
239625.5




-2.2
14
GMCao SangVIE25135.5
260335.5




12.8
15
IMKuderinov KirillKAZ24935.5
260032.5




14.0