piątek, 25 listopada 2016

W Nowym Jorku wszystko zaczyna się od początku - Karjakin - Carlsen 5:5!

Po minie Magnusa Carlsena widać, że wrócił z dalekiej podróży. Do końca meczu zostały dwie partie. Od strony psychologicznej to Norweg jest w korzystniejszej sytuacji, bo on dogonił Rosjanina, jednak jakiekolwiek obstawianie końcowego wyniku graniczy z szarlatanerią.
Dziś dzień wolny - dla graczy. Ich sztaby pracować będą na 120%. Co wymyślą - musimy cierpliwie czekać.