piątek, 5 marca 2010
Radek Wojtaszek ponownie sekundantem Wiszy Ananda - podaje portal onet.pl
Zastanawiałem się, dlaczego w składzie na mistrzostwa Europy nie ma Radosława Wojtaszka. Sprawa się szybko wyjaśniła.
"Wicemistrz Polski w szachach Radosław Wojtaszek (MTS Kwidzyn) szykuje reprezentanta Indii Viswanathana Ananda do meczu w obronie tytułu mistrza świata. Pojedynek z Bułgarem Weselinem Topałowem rozpocznie się 23 kwietnia w Sofii.
Zarówno szachista z Indii jak i Bułgar trzymają w tajemnicy nazwiska swoich doradców. Jak się dowiedziała, w obozie 40-letniego Ananda jest - po raz drugi - 23-letni Wojtaszek.
"Skąd ta wiadomość?" - dziwił się urodzony 13 stycznia 1987 roku w Elblągu zawodnik. "Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Tyle mogę powiedzieć na ten temat" - odparł Wojtaszek.
Nie było natomiast problemu, by rozmawiał o historii kontaktów z mistrzem świata FIDE w latach 2000-2002 oraz od 2007 roku. W październiku 2008 roku został pierwszym polskim szachistą, który znalazł się w sztabie reprezentanta Indii.
"Propozycję, abym był sekundantem mistrza świata, złożył mi osobiście Anand w Niemczech w 2008 roku, po naszym meczu w Bundeslidze, zakończonym remisem. On grał w zespole OSG Baden-Baden, a ja w HSK Hamburg. Doradzałem jemu w zwycięskim pojedynku w Bonn z Rosjaninem Władimirem Kramnikiem 6,5:4,5" - wspomniał Wojtaszek.
W październiku minionego roku Międzynarodowa Federacja Szachowa (FIDE) na kongresie w Grecji zadecydowała, że Sofia będzie gospodarzem meczu między Anandem i Topałowem o tytuł mistrza świata. Konkurentami były Turcja i Singapur. Delegacja bułgarska przedstawiła na zjeździe niezbędne bankowe gwarancje odnośnie pieniędzy dla zwycięzcy i pokonanego.
Dokładana pula nagród nie została jeszcze podana. Zgodnie z wymaganiami FIDE nie może być niższa od miliona dolarów. Według nieoficjalnych informacji, wynosi ona dwa miliony. Na czele komitetu organizacyjnego meczu stoi premier Bułgarii Bojko Borisow.
Pierwsza partia została zaplanowana na 23 kwietnia. Pojedynek obejmuje 12 partii. Jeśli po nich będzie remis, Ananda i Topałowa czekają cztery dogrywki."
Za http://www.onet.pl/
Na zdjęciu: Anand świętuje zwycięstwo nad Kramnikiem w Bonn. Czy Radek po raz drugi weźmie udział w takim bankiecie, tym razem w Sofii?
W dalekiej Islandii wygrało czterech
1-4. GM Sokolov Ivan BIH 2649, GM Kuzubov Yuriy UKR 2634, GM Gupta Abhijeet IND 2577 i GM Stefansson Hannes ISL 2574 - 7.0
5-9. GM Baklan Vladimir UKR 2654, IM Cori Jorge PER 2483, GM Dreev Alexey RUS 2650, GM Ehlvest Jaan USA 2600 i GM Shulman Yuri USA 2624 - 6.5
10-16. IM Harika Dronavalli IND 2471, GM Danielsen Henrik ISL 2495, GM Miezis Normunds LAT 2533, IM Lenderman Alex USA 2560, GM Ivanov Mikhail M RUS 2465, GM Kveinys Aloyzas LTU 2536 i GM Galego Luis POR 2487 - 6.0 etc
Były mistrz i przyszły mistrz pracują
Tak powinno wyglądać stanowisko pracy zawodowego szachisty ze swoim trenerem. Zdjęcie pochodzi z letniego obozu szkoleniowego w 2009 roku z Chorwacji. Garry Kasparow przy komputerze, Magnus Carlsen przy szachownicy. Efekty nastąpiły błyskawicznie.
Niedawno Magnus skończył 19 lat i podjął decyzję, by stać się samodzielnym graczem. Nie będzie już obozów szkoleniowych z Kasparowem, choć obaj panowie nie rozstaną się definitywnie. Rola byłego mistrza świata ograniczy się tylko do konsultacji. W końcu Norweg jest szachistą nr 1 na świecie.
Niedawno Magnus skończył 19 lat i podjął decyzję, by stać się samodzielnym graczem. Nie będzie już obozów szkoleniowych z Kasparowem, choć obaj panowie nie rozstaną się definitywnie. Rola byłego mistrza świata ograniczy się tylko do konsultacji. W końcu Norweg jest szachistą nr 1 na świecie.
Ksiądz wśród uczestników mistrzostw Europy w Rijece
Pierwszy raz w historii szachów i kościoła katolickiego oficjalnie w indywidualnych mistrzostwach Europy mężczyzn wystartuje ksiądz. Nazywa się Valerio Piro, jest kandydatem na mistrza i ma ranking 2069. Niestety, na liście startowej widnieje jako reprezentant Włoch a nie Watykanu. Powód jest prosty. Kościelne państwo nie jest członkiem FIDE. Są jednak pomysły, by do tego doprowadzić. Ciekawie by się stało, gdyby np. na olimpiadzie szachowej w Khany Mansiysku wystartowały drużyny księży i zakonnic w strojach organizacyjnych.
Na zdjęciu: Don Valerio Piro, by móc wystartować w Rijece, musiał otrzymać oficjalną zgodę od kardynała Sepe, bardzo bliskiego współpracownika papieża Benedykta XVI.
Subskrybuj:
Posty (Atom)