Na blogach Mateusza Bartela i Jerzego Konikowskiego toczy się dyskusja o coraz słabszej grze naszych najmłodszych adeptów królewskiej gry. Doskonałym przykładem dowodzącym tego zjawiska jest dzisiejsza partia chłopców do lat 12. grana w Solinie na olimpiadzie sportów umysłowych na pierwszej szachownicy.
Obaj zawodnicy mają po trzy z trzech. Popatrzcie sami:
Obaj zawodnicy mają po trzy z trzech. Popatrzcie sami: