wtorek, 18 listopada 2008

Aktualna mistrzyni przegrała z legendą szachów kobiecych


Sasza Kosteniuk (Rosja) - Maja Cziburdanidze (Gruzja)



Ta partia ma wartość historyczną. Po pierwsze, "stara" mistrzyni świata - choć w tym wypadku to jest oczywisty afront dla Maji, pokonała aktualną "carycę" szachów. Po drugie, to pewnie obie panie, gdyby nie zawieruchy historii, grałyby w jednej drużynie (Związek Radziecki) a po trzecie to ogrome piętno na tym pojedynku wywarł konflikt rosyjsko - gruziński, który od kilku miesięcy obserwujemy. Zdecydowanie lepiej rozwiązywać problemy przy pomocy szachów a nie czołgami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz