Ostatnio wpadła mi w ręce książka "Kod talentu" Daniela Coyle'a. Aby nie pozbawiać Was przyjemności przestudiowania jej - tak, tak przestudiowania a nie przeczytania - zacytuję kilka pytań, które padają we wstępie książki:
- Co sprawia, że biedny rosyjski klub tenisowy, z zaledwie jednym krytym kortem, wychował więcej zawodniczek ze światowej czołówki, niż całe Stany Zjednoczone?
- W jaki sposób skromna szkoła muzyczna w Dallas stworzyła talenty pokroju Jessiki Simpson czy Demi Lovato?
- Jak uboga, źle wykształcona, brytyjska rodzina z małej wioski wydała na świat trzech światowej sławy pisarzy?
Autor tego światowego bestsellera przetłumaczonego już na trzynaście języków zna odpowiedzi i dzieli się nimi ze swoimi czytelnikami.
Nie ma tam nic o genialnych szachistach, ale są przedstawione sposoby i mechanizmy dochodzenia do wielkości w poszczególnych zagadnieniach (dziedzinach). Szczególnie polecam "Kod talentu" rodzicom oraz nauczycielom i trenerom . Publishers Weekly napisał: "Praca Daniela Coyle'a wywołała rewolucję w nauczaniu".
Więcej szczegółów można zdobyć w samym wydawnictwie "Penelopa" http://www.penelopa.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz