Niezrozumiałą dla mnie zagadką jest absencja na mistrzostwach świata juniorów w kategorii do lat 14. dziewcząt Marysi Leks - brązowej medalistki mistrzostw Europy w Fermo i najlepszej z polskich dziewcząt. Zamiast jej do Turcji pojechała Luiza Tomaszewska, która we Włoszech zajęła 44 miejsce. Może Włodzimierz Schmidt - wiceprezes d/s szkolenia wyjaśni Czytelnikom Szacharni tę dziwną sytuację. W końcu medal mistrzostw Europy (nawet brązowy) jest zdecydowanie więcej wart niż medal mistrzostw Polski (nawet złoty).
Na zdjęciu: Marysia Leks (tu gra w Fermo z Anią Iwanow) nie pojechała do Turcji.
Na zdjęciu: Marysia Leks (tu gra w Fermo z Anią Iwanow) nie pojechała do Turcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz