Szacharnia wystartowała w konkursie na najlepszy blog roku. Jeśli się coś tworzy, to taki sprawdzian jest bardzo ważny dla autora, ale również dla jego Czytelników. Dzięki poddaniu ocenie bloga stwierdzę, czy ktoś "to" w ogóle czyta. Czy sprawy, które poruszam, są interesujące? Co trzeba zmienić, by było jeszcze ciekawiej?
Sam konkurs to oczywiście zabawa. Trudno porównać blogi miłośników kanarków, szachów czy sportowych samochodów. Jednak, jak przystało na prawdziwego szachistę-sportowca, staję do walki. Bardzo liczę na pomoc moich Czytelników. O dalszych szczegółach będę informował na bieżąco. Trzymajcie kciuki za "Szacharnię".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz