sobota, 30 października 2010

Kamil Dragun ubiegłoroczny mistrz Europy jest teraz mistrzem świata.


Dragunik może pójść w ślady Radosława Wojtaszka. Ma na to papiery. Wszystko w działaczach PZSzach.
na zdjęciu: jeszcze młodziutki, ale teraz to już chłop - jest mistrzem świata

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz