W Taszkiencie (Uzbekistan) rozegrano towarzyski mecz w szachach szybkich pomiędzy mistrzem świata Vishy Anandem i byłym mistrzem świata FIDE Rustamem Kasimdzhanovem. Dla niezorientowanych dodam, że Uzbek był dwukrotnie sekundantem Ananda (razem z naszym Radkiem Wojtaszkiem) w czasie jego meczów o światową koronę z Vladimirem Kramnikiem i Veselinem Topałowem. Rustam okazał się bardzo "gościnny" dla swego mistrza z Indii i przegrał 0,5:3,5. A tak szczerze - był po prostu słabszy.
A gdyby tak Radosław Wojtaszek zaprosił na mecz mistrza świata (uśmiech do sponsorów)? Dla polskich szachów byłoby to święto. Radku spróbuj - tylko nie taki wynik!!
A gdyby tak Radosław Wojtaszek zaprosił na mecz mistrza świata (uśmiech do sponsorów)? Dla polskich szachów byłoby to święto. Radku spróbuj - tylko nie taki wynik!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz