Prawie wszyscy miłośnicy Szacharni "rozczulają się" nad pięknym zdjęciem Mateusza Bartela z pierwszej strony czasopisma "Mat". Komentarzy jest "milion". Nikt jakoś nie spróbuje ocenić występu naszych panów w Płowdiw. PZSzach będzie oczywiście milczał, jak grób. Uczynił to po mistrzostwach Europy pań. Domyślam się, że fanklub naszych arcymistrzów również zaniemówił. Może jednak inni?
Nasi szachiści wypadli poniżej oczekiwań. Chyba najlepiej zagrał Świerszcz,zaskoczył mnie pozytywnie pewną grą z kilkoma wyraźnie silniejszymi rankingowo rywalami na początku turnieju, szkoda że końcówka była slabsza.Liczyłem ,że Bartel będzie w pierwszej dwudziestce ale miał dwie porażki na początku turnieju i później ciężko było już to nadrobić. Generalnie miejsca w turnieju poniżej miejsc rankingowych. Turniej ciężki i wyrównany.
OdpowiedzUsuńKibic szachowy
Dalekie miejsca na mistrzostwach świata juniorów, dalekie miejsca na mistrzostwach europy seniorów. Czyżby czarny scenariusz zapaści polskich szachów miał się ziścić.
OdpowiedzUsuńProblemem szachów w naszym kraju jest brak solidnych następców obecnych arcymistrzów i arcymistrzyń. Potrzeba solidnej podstawy i tzw pracy u podstaw.
Miło jest posłuchać jak dobrze gra Radwańska jak wygrywa i w jakim stylu. Teraz widzę jak korty będą pękać w szwach bo każdy dzieciak będzie chciał grać jak Radwańska. I pytam się dlaczego w polskich szachach niema kogoś takiego jak Radwańska. Dlaczego PZSzach nie pomaga wykreować takiej szachowej Radwańskiej. Trzeba radykalnych zmian w sposobie szkolenia zarówno zawodników jak i trenerów. Jakie perspektywy ma młody człowiek, który chce poznać szachy, chce grać i być w przyszłości dobrym graczem. Kiedy w klubie pojawia się taki młody człowiek niejednokrotnie nie otrzymuje fachowej pomocy w nauce gry. Jeżeli będzie miał silną wolę to zostanie. Ale tak naprawdę nie wielu zostaje. Poprostu w wielu klubach brakuje pieniędzy na trenera z odpowiednim wykształceniem. A może wystarczyło by wprowadzi coś takiego jak objazdowa akademia trenerską, której celem byłoby podwyższanie poziomu zawodników i trenerów w całym kraju. To na pewno przyniosło by w przyszłości pozytywny rezultat w postaci dużo mocniejszej kadry zawodniczej. No i zapewne byłoby mniej takich sromotnych klęsk jak dzisiaj.
Chciałbym zauważyć, ze wbrew opinii Właściciela PZszach dokonał podsumowania i oceny wyników
OdpowiedzUsuńCo jest rzeczą mało spotykaną, ale oczywiście jest na Szacharni
OdpowiedzUsuń