Ale prawdziwym jej debiutem był start w niedzielnym turnieju, gdzie grało ośmiu arcymistrzów. Już rano nie mogła dospać, by nie zaspać. Całodniową walkę przy szachownicy zniosła lepiej, niż wielu dorosłych zawodników. Na koniec pomagała organizatorom sprzątać sprzęt szachowy. Otrzymała nagrodę dla najmłodszej uczestniczki memoriału.
Angelika zapoznała się z "królewską" grą niespełna miesiąc temu. Na razie robi to, czego nauczyła się się na kilku moich zajęciach. Wygrywać jeszcze nie umie, bo jak? Nikt, w tak krótkim czasie, tego nie dokonał. Stwierdziła jednak, że to jej będzie się podobać i będzie się uczyć. Zobaczymy.
P.s.
Angelika, mimo sześciu lat, chodzi do szkoły podstawowej nr 14 w Pabianicach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz