Na większości turniejów rundy rozgrywane są po południu. Z tego kanonu wyłamują się mistrzostwa Polski juniorów, gdzie zawodnikom nakazuje się grać rano. Zwolennicy tego systemu twierdzą, że wtedy szachista ma większą "wydajność". Jest to oczywiście kompletne nieporozumienie, bo gdyby tak było, to wszyscy by tak robili. W "domu" zajęcia szachowe odbywają się po południu, turnieje rozgrywane są po południu. Tylko mistrzostwa Polski juniorów rano.
Młodzież starsza i tak do późna wieczorem "dyskutuje nad szachami" i poranne wstawanie jest dla niej problemem. Może by tak w przyszłym roku jednak spróbować poobiednich rund?
Na zdjęciach: tak wygląda poranna runda w Karpaczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz