Alik Gershon w trakcie partyjki z Szymonem Peresem - premierem Izraela. Nasz premier tylko kopie piłkę. |
By uczcić 20. rocznicę emigracji Alik Gershon postawił przed sobą niesamowite zadanie. 21 października w centrum Tel - Avivu chce pobić rekord świata w graniu symultany, który od ubiegłego roku należy do GM Mortezy Mahjooba. Irańczyk grał w Teheranie na 500. szachownicach z wynikiem +397 =90 -13 (88,4 %). Wymóg oficjalny to minimum 80% punktów, oczywiście, więcej przeciwników i 24 godziny czasu.
Jak policzyłem, Alik w trakcie gry może zrobić nawet 25 kilometrów (pół maratonu) chodząc od szachownicy do szachownicy. W tym przypadku Izraelczykowi potrzebny jest raczej trening kondycyjny, niż szachowy. Trzymajmy za niego kciuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz