|
Wizerunek Topałowa trafił nawet na znaczki w Bułgarii |
Turniej w Monte Carlo rozkręcił się w najlepsze. Dziś w najtrudniejszej sytuacji (a może w najlepszej) jest Weselin Topałow, który właśnie kończy 36 lat. Po ubiegłorocznej porażce w meczu o mistrzostwo świata z Anandem jakoś nie może się odnaleźć. Mało gra, spadł mu ranking a i w Monte Carlo jakoś mu się nie wiedzie. Trzydzieści sześć lat to "słuszny" wiek dla zawodowego szachisty i można jeszcze sporo udowodnić. Wszystko jednak tkwi w psychice. Nie jest łatwo spadać z piedestału i znów wrócić na szczyt, choć kilku się udało. I tego mu życzę, bo bez bułgarskiego arcymistrza elita szachowa jest niepełna.
Kto z kim w czwartym dniu AMBER 2011:
Runda czwarta: |
14.30 | Na ślepo | Karjakin-Kramnik | Gelfand-Topalov | Grischuk-Anand |
16.00 |
| Carlsen-Giri | Nakamura-Gashimov | Aronian-Ivanchuk |
17.45 | Szachy szybkie | Kramnik-Karjakin | Topalov-Gelfand | Anand-Grischuk |
19.15 |
| Giri-Carlsen | Gashimov-Nakamura | Ivanchuk-Aronian |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz