Bardzo ciekawy film otrzymałem przez Facebooka. Jest to reklamówka ubiegłorocznego "opena" w Strasburgu. Polecam go szczególnie organizatorom polskich turniejów. Jest to niezła forma reklamy (zdecydowanie bardziej "przyjazna", niż suchy regulamin), ale oceńcie sami.
No tak, tylko po co reklamowac turnieje, na których jest komplet zawodników i wszytkie stoły są obsadzone? Tak się dzieje notorycznie we Wrocławiu...
OdpowiedzUsuńNo tak, więc jest to propozycja dla wszystkich, oprócz Wrocławia.
OdpowiedzUsuń