Na Ukrainie objawił się geniusz - Andrzej Ślusarczyk (jakieś polskie korzenie?). Ostatnio zaszokował środowisko szachowe wygrywając dwupartiowy mecz z Rybką 4 1,5:0,5. Program ponoć był ustawiony na najwyższy poziom. Ślusarczyk ma jeszcze szereg innych, niespotykanych umiejętności. Błyskawicznie zapamiętuje całe książki albo ogromne ciągi liczbowe. Ale cóż ja będę pisał. Obejrzyjcie film - tylko ze szklanką nie próbujcie!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz