niedziela, 7 sierpnia 2011

Występ Polaków w 20th OPEN CHESS TOURNAMENT of KAVALA 2011

Mateusz Bartel swoje drugie miejsce zawdzięcza wygranej w ostatniej rundzie z hinduskim arcymistrzem Gopalem. Partia była bardzo bojowa i szczęśliwa dla aktualnego mistrza Polski. Hindus nie znalazł kończącego ataku, ale szczęście ponoć sprzyja lepszym.
Dobrze zagrała Monika Soćko, choć mogło być jeszcze lepiej (porażka w ostatniej partii z Hindusem Abhijeetem Guptą). Wynik Bartosza Soćko każdy widzi. Trzy wygrane - najsilniejszy pokonany przeciwnik miał ranking 2434. Pozostałe partie zakończyły się remisami. Czyżby sympatyczny urlop w Grecji?
I na koniec występ Jolanty Zawadzkiej.


78POLWGMZawadzka JolantaPOL24054.0





-38.3
To już nie jest urlopowa forma mistrzyni Polski, ale prawdziwa katastrofa. No chyba, że jakieś inne czynniki wchodziły w grę, o których mi nie wiadomo. 
Dla formalności - Marta Przeździecka turniej skończyła na 50% nie zyskując na rankingu. 
Rk. Name
FEDEloPts.
    


+/-
1SRBGMSolak DraganSRB25987.0
54.041.0038.0

15.2
2POLGMBartel MateuszPOL26117.0
49.036.7536.0

11.5
3GREGMMastrovasilis DimitriosGRE26046.5
53.036.7535.5

9.1
4MDAGMSvetushkin DmitryMDA25766.5
51.535.2536.5

9.6
5INDGMGupta AbhijeetIND26276.5
50.535.0034.5

3.5
6BLRGMMaiorov NikitaBLR25356.5
50.534.0034.0

15.6
7BULGMNikolov MomchilBUL25896.5
49.533.2533.5

2.5
8AZEGMMamedov NidjatAZE25756.5
49.034.2531.5

4.4
9TURIMAtalik EkaterinaTUR24366.5
48.532.5033.5

21.9
10BULGMKolev AtanasBUL25906.0
52.533.5033.5

-5.5
11INDGMSandipan ChandaIND26566.0
51.533.5031.5

-6.7
12INDGMGopal G NIND25766.0
51.032.5034.0

4.7
13POLGMSocko BartoszPOL26316.0
51.032.5032.5

-3.5
14GEOGMMargvelashvili GiorgiGEO25256.0
49.531.2532.0

6.1
15UKRGMZubarev AlexanderUKR25976.0
48.530.7533.5

-2.0
16TURGMAtalik SuatTUR26196.0
48.030.7530.5

-11.4
17GREGMHalkias SteliosGRE26006.0
48.030.2530.5

-9.3
18RUSGMBurmakin VladimirRUS25796.0
48.029.0032.5

-0.5
19POLGMSocko MonikaPOL24905.5
52.029.7531.0

4.9
20MNEGMKosic DraganMNE24835.5
50.028.0031.5

2.0

2 komentarze:

  1. Dlaczego z satysfakcją pisze pan o niepowodzeniach, a tylko półsłówkiem o sukcesach? Jak Mateusz wygrywa to musi być fuks. Jak Jola przegrywa, to pastwi się pan. Wystarczy, że na tak opisują polskie szachy Filipowicz i Konikowski. Ale przez tych panów przemawia gorycz, że obecnie nic już nie znaczą w polskich szachach i polskie władze na szczeście odsunęły tych panów od decyzyjności.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zacznę od tego, że nad nikim się nie pastwię. Jeśli Jolanta Zawadzka w jednym turnieju traci prawie 40 punktów rankingowych (najsilniejszy!! jej przeciwnik miał Elo 2154 - prawie dwie kategorie mniej) to znaczy, że to oni się nad nią pastwili.
    Ja nawet próbowałem się doszukiwać przyczyn poza szachowych.
    Jeśli chodzi o Mateuszach Bartela, to nim się coś skomentuje, to proszę przeanalizować jego partię z ostatniej rundy. Co do chwalenia się sukcesami - obecnie rozgrywany jest np. Open w Baku, gdyby tam zajął drugie miejsce, to byłby sukces. Ale wolał średniej klasy europejski turniej w kurorcie. Jego decyzja. Mateusz w Grecji nie rozegrał ani jednej partii z przeciwnikami o wyższym rankingu. Całe życie uczono mnie, że aby lepiej grać w szachy, należy walczyć z lepszymi od siebie - przynajmniej rankingowo.
    Na koniec - jeśli chodzi o pp. Konikowskiego i Filipowicza - to są to osoby dorosłe i bardzo doświadczone. Mają prawo wypowiadać swoje opinie a mnie nic do tego.
    I proszę się podpisywać a nie pisać, co do głowy wpadanie. Następnym razem nie będę tego publikował.
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń