niedziela, 11 września 2011

Kompletna katastrofa. Kamil Dragun nie widzi "kopyt"!!

1 komentarz:

  1. Wcale się nie dziwię, że Kamil Dragun nie widzi "kopyt". Po takiej podróży - najpierw noc w pociągu do Krakowa, a potem piekielna podróż autokarem do Bułgarii - nawet najlepsi wymiękają. Za mało było czasu na sen i regenerację organizmu. A szkoda!!!

    OdpowiedzUsuń