poniedziałek, 5 września 2011

"Kwiatki" drugiej ligi - tak podstawić Hetmana, to jest wyczyn godny opublikowania w Księdze Absurdów Szachowych


2 komentarze:

  1. po tym ruchu poddać to się biały raczej nie mogły. W temacie jednak - liga rządzi się swoimi prawami i kto w niej grał, to doskonale przypomina sobie więcej takich kwiatków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za zwrócenie uwagi. Nie to się "kliknęło". Co do praw rządzących ligami, sam ich rozegrałem kilkanaście i wiele również pamiętam. Obecną drugą ligę należy pewnie traktować trochę inaczej. Jest kilka drużyn pragnących awansować a pozostałe przyjeżdżają na urlop i przy okazji pograją sobie w szachy.
    Za moich czasów była I liga i dwie II. Wszystkie po 12 zespołów, czyli razem 36. Wśród nich było kilka z pogranicza "okręgówki". Obecnie zmieniono nazwy, by "podnieś" rangę rozgrywek, jednak czy jakość wzrosła?
    Wszystko należy nazywać, czym jest - czyli drużynowe mistrzostwa Polski. Od mieszania łyżeczką herbata słodsza nie będzie.

    OdpowiedzUsuń