Dotychczas największym przegranym Pucharu Świata w Tbilisi jest Pawel Eljanov, który już pewnie czeka w sali odpraw na lotnisku stolicy Gruzji. Przedwczoraj przegrał końcówkę z dwoma pionkami więcej (pokazywałem) a wczoraj "rzucił się" na Aleksa Lendermana (USA) grając obronę holenderską. Z reguły skutek jednaki - 0:2!! Póki co, ukraiński arcymistrz jest pierwszym z klubu +2700, który pożegnał się z Pucharem |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz