Największą przegraną na mistrzostwach Europy juniorów w Fermo była Aleksandra Lach, która po doskonałym starcie (6,5 z 7 pkt) przegrała dwie ostatnie partie i zamiast, wydawać by się mogło, pewnego medalu, zajęła piąte miejsce. Łzy po ostatniej partii sympatycznej Oli lały się strumieniami, ale po pewnym czasie solennie obiecała, że w Turcji na mistrzostwach świata wszystko odbije z nawiązką. Szacharnia oczywiście będzie trzymać kciuki.
Na zdjęciu: Ola Lach przed rozpoczęciem pierwszej rundy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz