czwartek, 3 marca 2011

W turnieju szwajcarskim najważniejsze są dwie ostatnie rundy



Po rozegraniu debiutu przeciwnik Grzegorza (ranking 2517) "lekko" się pogubił, co oczywiście nie umniejsza wygranej. Do końca zostały dwie rundy - obie trzeba wygrać, by walczyć o prymat w turnieju. Trzymamy kciuki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz