środa, 14 marca 2012

PZSzach nie widzi problemu w wyniku kobiet w Turcji

Nasze panie w Turcji się świetnie bawiły!?
Data utworzenia: 2012-03-14 | Autor: Piotr Murdzia | Odsłon: 247

Wczoraj w Gaziantep zakończyły się Mistrzostwa Europy Kobiet. Reprezentantkom Polski niestety nie udało się awansować do Pucharu Świata. Najlepszą Polką, z dorobkiem 6,5 pkt, okazała się WGM Karina Szczepkowska-Horowska - 31 miejsce. WGM Joanna Dworakowska zajęła miejsce 36, a WGM Jolanta Zawadzka 39 (obie po 6 pkt.).
Na podium stanęły: IM Valentina Gunina - 8,5 pkt. - złoto, GM Tatiana Kosintseva - 8,5 pkt. - srebro, GM Anna Muzychuk - 8,5 pkt. - brąz.
Bardzo ciekawą historię przytoczył przy tej okazji Marek Matlak - trener kadry narodowej kobiet. Otóż Valentina Gunina zdecydowała się wystąpić w ME kobiet w momencie, gdy będzie się czuła na siłach te zawody wygrać. Jak widać dotrzymała słowa.
Komentarz Szacharni:
Jak zwykle PZSzach. przeszedł do porządku dziennego nad słabiutkim występem naszych pań w Turcji. Nie ma wywiadu prezesa do prasy. Nie ma oskarżeń, że zawodniczki pojechały na wczasy. Zamiatajmy pod dywan dalej. Najważniejszy jest dowcip Marka Matlaka. To się kiedyś skończy!!

2 komentarze:

  1. Ja też. Wszystkie zagrały na miare swoich możliwości, dodając od 1 do 12 pkt rankingowych. Chyba nikt rozsadny nie liczył na medale.Pozdrawiam - Tadeusz Baranowski

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli nie robią postępów?! To może by tak juniorki wysłać?

    OdpowiedzUsuń