piątek, 27 stycznia 2012

Tata Steel Chess wkracza w decydującą fazę

Czy Anish Giri w dniu wolnym ochłonął
po trzech kolejnych przegranych?
Turniej Tata Steel Chess wkracza w decydującą fazę. Dzisiejsza runda może być fascynująca, lub bardzo nudna. Wszystko zależy od nastawienia zawodników a zestaw par jest ciekawy. Pojedynek Carlsena z Topałowem ma dla obu graczy duże znaczenie. Carlsen musi wygrać, by myśleć o zwycięstwie w całym turnieju. Topałow jeszcze nic nie wygrał i ma prestiżową szansę to zmienić.
Kamsky - Nakamura to "małe" mistrzostwa USA. To samo dotyczy partii Gashimov - Radjabov (Azerbejdżan). Panowie oczywiście mogą "koleżeńsko" zremisować, ale chyba nie o to im chodzi? Partia Caruana - Giri to kolejny pojedynek o miana najlepszego juniora do lat 20 na świecie. Pojedynek "seniorów imprezy" Iwanchuk - Gelfand dla pierwszego ważny jest, gdy myśli o dogonieniu Aroniana. Gelfand też będzie chciał pokazać, że wiosenny pojedynek z Anandem o mistrzostwo świata, to nie przypadek.
Levon Aronian ma chyba dziś najlżej, co oczywiście nie znaczy, że czeski arcymistrz po dniu przerwy nie przypomni sobie, że umie grać w szachy. Wynik Karjakina można obstawiać u wróżki, bo tak kapryśnie grającego Rosjanina jeszcze nie widziałem. Panowie startują o 13.30 polskiego czasu.
Grupa A: Runda 11 - 27 stycznia 2012
Magnus Carlsen - Veselin Topalov 
Gata Kamsky - Hikaru Nakamura 
Loek van Wely - Sergey Karjakin 
Vugar Gashimov - Teimour Radjabov 
Vassily Ivanchuk - Boris Gelfand 
Levon Aronian - David Navara 
Fabiano Caruana - Anish Giri 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz